Zwycięstwo wyrwane w końcówce

Podbeskidzie wygrywa z Resovią 2:1 w rundzie wstępnej Puchar Polski.

W pierwszej połowie bardzo słabo prezentowały się obie drużyny, pierwsze groźne uderzenie było w 35 minucie, ale na raty wybronił je Wieczorek, wcześniej gra toczyła się głównie w środku pola.

W drugą połowę lepiej weszli goście, ale w 55 minucie Wieczorek pewnie obronił strzał napastnika Resovii.

Na szczęście już minutę później w końcu celny strzał Podbeskidzia zakończony od razu golem, kapitalne uderzenie z 20 metrów Takaca w okienko. Goście od razu odpowiedzieli, uderzenie z rzutu wolnego Romanowskiego po krótkim słupku, wydawało się, że spokojnie do obronienia jednak Wieczorek jest spóźniony i nie zdążył skutecznie interweniować.

W 68 minucie kapitalny rajd Martosza, podaje w pole karne, tam odnajduje się dobrze Sitek i uderza, niestety w słupek.

Rozstrzygający gol pada w 90 minucie, uderzenie Martosza z dystansu broni Tetyk, ale dobitka Biernata już była skuteczna i wpadła do bramki.

TSP: Wieczorek – Majsterek, Biernat, Nagy – Bujan (65′ Klisiewicz), Urynowicz, Takac (71′ Kolanko), Dziwniel – Piątek (57′ Sitek), Zawada (57′ Martosz) – Górski (71′ Kizyma)

Resovia: Tetyk – J. Banach, Szymocha, Grasza – Rębisz (90′ Geniec), Bąk (46′ Jokel), Małachowski (59′ Silny), Hanc (46′ Romanowski) – D. Banach (46′ Pieniążek), Bałdyga, Jaroch

Bramki: Takac, Klisiewicz – Romanowski

Kartki: Urynowicz – Bąk, Tetyk

NOTY (skala 1-10):

Wieczorek (3), Majsterek (5), Biernat (7), Nagy (6), Dziwniel (5), Urynowicz (4), Takac (7), Bujan (4), Piątek (4), Zawada (4), Górski (4), Sitek (6), Martosz (6), Klisiewicz (5), Kizyma (5), Kolanko (5)